Pierwsze polsko-węgierskie spotkanie odbyło się 13 października w Gdyni, gdzie gospodynie przegrały 71:86. We wspomnianym meczu zabrakło głównej zawodniczki VBW Arki Megan Gustafson. Po dwóch miesiącach czas na rewanż. Naładowane pozytywną energią, w czwartek 16 grudnia o godzinie 19:15, stawią czoła drugiej najlepszej drużynie w grupie – Sopron Basket.
W drodze na Węgry wracamy wspomnieniami 20 lat wstecz, kiedy gdynianki jechały po pewne zwycięstwo. Dzisiaj sytuacja w tabeli ligowej wygląda inaczej, ale jest coś, co nigdy się nie zmieni – zawziętość pomorzanek do walki.
TRZY PORAŻKI, PIĘĆ ZWYCIĘSTW
Węgierskie zawodniczki do tej pory uległy tureckim drużynom – Galatasaray i Fenerbahçe Safiport oraz tydzień temu, na własnym parkiecie, w pierwszym meczu rundy rewanżowej przegrały z Uni Girona.
Koszykarki Davida Gaspara do tej pory zanotowały pięć zwycięstw i trzy porażki, co daje im drugie miejsce w tabeli grupy B. Na ostatnim meczu w Gdyni, na własne oczy mogliśmy oglądać imponującą grę Gabby Williams. Brązowa medalistka Igrzysk Olimpijskich z Tokio gra na pozycji silnej skrzydłowej i średnio na mecz notuje 14 punktów.
CO CZEKA W SOPRONIE?
Emocjonujące starcie z pewnością zobaczymy pod koszem. Megan Gustafson i Morgan Bertsch zmierzą się z Bernadett Határ – mierzącą 2,08 m węgierską koszykarką. Határ to również uczestniczka WNBA, grająca w barwach Indiana Fever. W duecie z Határ zagra Aby Gaye.
Sopron Basket w tym sezonie wzmocnił skład brązowymi medalistkami Igrzysk Olimpijskich z Rio de Janeiro. Mowa tutaj o Nevenie Jovanović, grającej na pozycji rzucającej oraz skrzydłowej Jelenie Brooks. Brooks w sezonie letnim gra w WNBA w Washington Mystics.
Pierwszy gwizdek na węgierskiej hali już jutro o godzinie 19:15. Transmisja live dostępna będzie >>>TUTAJ.
Karolina Sołtaniuk/ua