We wtorek, 29 marca na Stadionie Śląskim w Chorzowie reprezentacja Polski stanie przed szansą awansu na Mistrzostwa Świata w Katarze. Przed biało-czerwonymi bardzo trudne zadanie, gdyż w finale barażów zagra ze Szwecją, z którą historia meczów nie jest budująca.
Ostatni mecz ze Szwedami rozgrywaliśmy w ramach fazy grupowej Euro 2020. Musieliśmy wtedy uznać wyższość naszych najbliższych rywali mimo fenomenalnego meczu w wykonaniu Roberta Lewandowskiego, który nie był jednak w stanie wygrać w pojedynkę. To jednak tylko mały procent historii spotkań ze Szwecją, z którą przegraliśmy w sześciu ostatnich bezpośrednich meczach.
WYJAZDOWY REMIS I ZWYCIĘSTWO W GDYNI
Aż o 25 lat musielibyśmy się cofnąć w czasie, aby przytoczyć mecz, w którym Polska nie przegrała ze Szwecją. Mowa tu o spotkaniu w Sztokholmie z 1997 roku, kiedy to biało-czerwonym udało się wywieźć wynik 2:2. Remis w ostatnich minutach uratował wtedy Radosław Kałużny.
Na zwycięstwo z drużyną trzech koron czekamy od 1991 roku. Wtedy podczas meczu towarzyskiego w Gdyni reprezentacja Polski odniosła zwycięstwo 2:0 po bramkach Wojciecha Kowalczyka i Mirosława Trzeciaka. Co ciekawe, w tym meczu ówczesny selekcjoner Andrzej Strejlau postawił na debiutantów. Spowodowane było to wysoką porażką 1:5 z Francją w rozegranym tydzień wcześniej sparingu.
MECZE O STAWKĘ
Ostatni raz, kiedy pokonaliśmy Szwedów w meczu o stawkę, miał miejsce w 1974 roku. Mowa tu oczywiście o pamiętnym mundialu w Niemczech, podczas którego kadra Kazimierza Górskiego zajęła 3. miejsce. Polacy triumfowali wtedy 1:0, a autorem jedynej bramki w tym spotkaniu był Grzegorz Lato. Mecz ten został jednak zapamiętany jako najgorszy w wykonaniu reprezentacji Polski podczas tych mistrzostw.
Było to jednak nasze jedyne zwycięstwo ze Szwecją w meczu o stawkę, a mierzyliśmy się ze sobą w takich okolicznościach osiem razy. Dwa razy przegraliśmy w eliminacjach do mistrzostw świata w 1989 roku, czterokrotnie w kwalifikacjach do mistrzostw Europy w 1999 i 2003 roku oraz raz podczas wcześniej wspomnianego euro 2020.
W łącznej klasyfikacji 27. meczów polsko-szwedzkich wygraliśmy osiem, cztery zremisowaliśmy, a 15-krotnie schodziliśmy z boiska jako pokonani. Finał barażów będzie świetną okazją, aby nieco zmienić bieg historii. O awans na mistrzostwa świata Polska zagra we wtorek, 29 marca na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Mecz rozpocznie się o godzinie 20:45.
Jakub Krysiewicz