Lechia pokonała Polonię 1:0 w zaległym meczu 12. kolejki Fortuna I ligi. Strzelcem gola na wagę trzech punktów był Tomas Bobcek. W końcówce meczu zespół ze stolicy nie wykorzystał rzutu karnego. Biało-zieloni wskoczyli na 5. miejsce, które jest premiowane barażami o awans.
W pierwszym terminie mecz między Polonią a Lechią nie odbył się ze względu na deszcz. Tym razem warunki atmosferyczne nie stanęły na przeszkodzie, a kibice Lechii mogą być jak najbardziej zadowoleni z wyniku spotkania. Polonia z kolei przegrała szósty w tym sezonie mecz na własnym stadionie.
Lechia świetnie weszła w spotkanie i objęła prowadzenie już w 8. minucie. Prostopadłym podaniem popisał się Rifet Kapić, który dograł do Tomasa Bobcka, a ten pewnym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy.
Tomas Bobcek i mamy prowadzenie Lechii Gdańsk! 👏
📺 Gole, skróty i akcje z boisk F1L na https://t.co/blFKZmBbzg ⤵️https://t.co/sP5PrBcYhz pic.twitter.com/sHsV2d1UvW
— Fortuna 1 Liga (@_1liga_) October 31, 2023
Chwilę później Bobcek ponownie miał sytuację bramkową po kolejnym podaniu Kapicia, próbował przelobować bramkarza, jednak nieskutecznie.
Polonia w pewnym momencie nieco przejęła inicjatywę i była w stanie zagrozić bramce Lechii. Michał Kołodziejski podłączył się do akcji i uderzył z powietrza, jednak świetnie w tej sytuacji spisał się bramkarz Bohdan Sarnawskyj.
Z biegiem czasu biało-zieloni coraz mniej kontrolowali to, co dzieje się na boisku, a im bliżej było końca, tym bardziej można było zauważyć ofensywną grę Polonii, która próbowała wydrzeć z tego spotkania chociaż punkt. Świetną do tego okazję gospodarze mieli w końcówce, gdy sędzia podyktował rzut karny po wideoweryfikacji. Ponownie jednak na posterunku stanął Sarnawskyj, który bez kontrowersji może zostać okrzyknięty bohaterem tego meczu. Wynik pozostał bez zmian, a Lechia odniosła drugie ligowe zwycięstwo z rzędu.
Gdańszczanie odnotowali bardzo ważne zwycięstwo, które dało im piąte miejsce w tabeli. Na ten moment tracą oni już tylko jeden punkt do czwartej Arki oraz pięć do zasiadającej na fotelu lidera Odry.
W następnym meczu Lechię czeka niemałe wyzwanie, ale również istotny test. Biało-zieloni zmierzą się na wyjeździe z wiceliderem GKS-em Tychy. Mecz odbędzie się w niedzielę, 5 listopada o godzinie 12:40.
Polonia Warszawa – Lechia Gdańsk 0:1 (0:1)
Bramka: Tomas Bobcek 8′
Polonia Warszawa: Mateusz Kuchta – Nikodem Zawistowski (81′ Dariusz Pawłowski), Mikołaj Kowalski-Haberek, Michał Grudniewski, Michał Kołodziejski, Bartosz Biedrzycki – Mateusz Michalski (62′ Marcin Kluska), Krzysztof Koton (81′ Piotr Marciniec), Władysław Ochronczuk (72′ Oliwier Wojciechowski), Michał Bajdur – Paweł Tomczyk (62′ Szymon Kobusiński).
Lechia Gdańsk: Bohdan Sarnawśkyj – Dawid Bugaj (46′ Kacper Sezonienko), Andrei Chindris, Elias Olsson, Miłosz Kałahur – Camilo Mena (73′ Jakub Sypek), Iwan Żelizko, Rifet Kapić (87′ Tomasz Neugebauer), Maksym Chłań (87′ Louis D’Arrigo), Dominik Piła – Tomas Bobcek (62′ Łukasz Zjawiński).
Żółte kartki: Zawistowski, Kobusiński, Bajdur – Mena, Piła, Sezonienko, Żelizko, Zjawiński.
Sędzia: Łukasz Kuźma
Jakub Krysiewicz