Husaria Run Gdynia powstała niespełna dwa miesiące temu i jest obecnie najmłodszą grupą biegową w Trójmieście. Dzielimy się radością biegania z innymi
Została założona przez Karolinę Żak i Marcina Rączkę. Poznali się rok temu, biegając wspólnie w innej gdyńskiej grupie oraz startując w zawodach. W maju postanowili „stworzyć swoje dziecko”, czyli grupę dla wszystkich zapaleńców, którzy chcą polepszać swoją kondycję, poznać zakręconych ludzi na punkcie biegania i stworzyć grono osób wspólnie dzielących się swoją pasję.
Karolina na razie ma przerwę w bieganiu – jestem na „zwolnieniu lekarskim” z powodu ciąży i lada dzień dołączy do ekipy najmłodszy Husarz Adaś. Na razie dzielnie zajmuję się grupą od strony internetowo-zdjęciowej – opowiada założycielka grupy.
Natomiast Marcin co tydzień mobilizuje gdyńskich biegaczy do stawienia czoła swoim słabościom. Prowadzi treningi oraz organizuje grupowe wyjazdy na zawody. Ponadto rozwija warsztat przez branie udziału w dodatkowych treningach Street Workout Gdynia i w biegach terenowych.
Biegowa armia
Zapewne wielu zastania się, dlaczego ekipa nawiązuje do historycznej formacji kawaleryjskiej sprzed trzech wieków – Husarzy byli formacją nie do zdarcia! Parli na przód, walczyli do końca, odnosili zwycięstwa – tak ja my – mówi Marcin. Poza tym Husaria to wzór cnoty, odwagi, honoru i poświęcenia – a czy nie takich cech potrzeba, żeby zostać biegaczem przez duże „B” – dopowiada Karolina.
Prócz celów stricte sportowych, celem grupy jest przyciągnięcie jak największej liczby osób, które tak jak Karolina i Marcin zarażą się biegową pasją i będą chciały wspólnie tworzyć zgraną ekipę – Marzy nam się, żeby pod szyldem Husarii startowało w różnych imprezach biegowych jak najwięcej biegaczy, którzy będą się wspierać, kibicować sobie, a na mecie gratulować wytrwałości, odwagi i dobrej zabawy – zaznaczają oboje.
Jest nas coraz więcej
W tej chwili Husaria Run Gdynia to około 10 osób z Trójmiasta (Gdynia, Gdańsk, Rumia) oraz dwuosobowa sekcja z Olsztyna. Po Nocnym Biegu Świętojańskim spodziewają się „zwiększenia obrotów” – Ogłaszaliśmy przed tym biegiem wspólną rozgrzewkę oraz wspólne zdjęcia – sporo osób przyszło, bawiło się biegowo z nami i wyraziło zainteresowanie dalszą biegową współpracą – podkreśla Marcin.
Sukces to zgrana drużyna
Największym sukcesem Husarzy jest zgrana ekipa, która nie tylko wspólnie trenuje, ale i prywatnie może na siebie liczyć. Gdyńska grupa nawiązała współpracę ze Street Workout Gdynia, z którymi raz w tygodniu spotykają się na wspólne wybiegania.
Przyjdź na trening Husaria Run Gdynia
Treningi odbywają się w zależności od możliwości „pracowych” organizatorów – zawsze jednak w środy lub czwartki między 18:00, a 20:00. Dokładne terminy ogłaszane są z kilkudniowym wyprzedzeniem w formie wydarzeń na fan page – Husaria Run Gdynia.
Czekamy na Was
Dlaczego warto dołączyć do sympatycznych biegowych husarzy – Kochani, nie bójcie się! Wielu z Was pyta, czy może dołączyć, mimo, że dopiero zaczynają. Oczywiście, że tak! My też jesteśmy amatorami, tylko mamy już kilka kilometrów w nogach, ale nikomu nie damy zostać w tyle! Każdego przyjmiemy, pomożemy się wdrożyć i będziemy wspierać w stawianiu pierwszych (i kolejnych) biegowych kroków. Uwierzcie nam, że najtrudniej jest się przełamać, ale potem jakoś idzie. Aż w końcu poczujecie, że nie możecie żyć bez biegania, czekając z niecierpliwością na kolejne, wspólne treningi – zapraszają Karolina oraz Marcin.
Wszelkie informacji o grupie można znaleźć na fan page – Husaria Run Gdynia.
Opracował Maciej Gach