Prawie 120 tysięcy złotych za niesłuszne tymczasowe aresztowanie. To żądanie jednego z bohaterów sprawy podpalenia samochodów przeciwnika politycznego byłego prezydenta Słupska.
Prokuratura chciała umieścić go w areszcie, sąd pozwolił, by wyszedł na wolność za kaucją, a przyszłość śledztwa stanęła pod znakiem zapytania. Duże kontrowersje wzbudziło postanowienie sądu w sprawie Łukasza Z. Mężczyzna jest podejrzewany o to, że w zeszłą niedzielę pobił w Gdańsku byłego męża swojej żony.
Mieli ułatwiać kontakt osadzonym ze światem zewnętrznym. Obaj są pracownikami Aresztu Śledczego przy Kurkowej. Dwaj strażnicy zatrzymani.
Do aresztu trafią dwaj mężczyźni podejrzani o znęcanie się nad bezdomnym w Starogardzie Gdańskim. 23 i 40-latek spędzą za kratkami trzy miesiące. Mężczyźni zdaniem prokurator przetrzymywali 44-latka przez dwa miesiące w jednym z mieszkań.
Zatrzymany za molestowanie seksualne chirurg-onkolog może mataczyć w śledztwie, dlatego powinien trafić do aresztu – twierdzi gdańska prokuratura.
Będzie zażalenie prokuratury na decyzję gdańskiego sądu o niezastosowaniu tymczasowego aresztu wobec chirurga-onkologa z Gdańska.
Jest wiosek o tymczasowe aresztowanie chirurga-onkologa z Gdańska. Mężczyzna usłyszał w prokuraturze 31 zarzutów molestowania seksualnego. Pokrzywdzonych jest 25 kobiet, wśród nich nastolatka poniżej 15 roku życia.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
