Arka Gdynia



Nie można walczyć o utrzymanie, jeżeli gra się tylko po przerwie. Arka przegrała z Rakowem i szanse są już minimalne

Możemy co tydzień mówić o walce, zaangażowaniu, jeżdżeniu na czterech literach i dawaniu z wątroby. Takie frazesy pewnie podobają się części kibiców, są jakąś narracją. Problem w tym, że jeżeli rzeczywiście klub ma się utrzymać w ekstraklasie, to musi też pokazać jakiekolwiek walory piłkarskie. A Arka w pierwszej połowie meczu z Rakowem nie pokazała nic i głównie dlatego ostatecznie przegrała 2:3.

Kibice wracają na trybuny. 2,5 tysiąca w Gdyni i ponad 9 tysięcy w Gdańsku to komplety na meczach Arki i Lechii

Kibice wracają na trybuny trójmiejskich stadionów piłkarskich. We wtorek w Gdyni Arka zagra z Zagłębiem Lubin, w środę na Stadionie Energa Gdańsk Lechia podejmie mistrza Polski Piasta Gliwice. Obydwa mecze o 18:00. W Gdańsku na trybunach zasiądzie ponad 9 tysięcy kibiców, w Gdyni 2,5 tysiąca. Wszystko w reżimie sanitarnych restrykcji.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj