Arka Gdynia



Przy Kałuży sentymentów nie było. Arka przegrywa i osiada na dnie tabeli

Podobno prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Na początku sezonu Arkę bez wątpienia dosięgnęła bieda, tyle że punktowa. Jednak o podaniu przyjacielskiej ręki w „meczu przyjaźni” pomiędzy Cracovią i Arką nie było mowy. Podopieczni Jacka Zielińskiego po bardzo słabym meczu przegrali w Krakowie 1:3 i coraz bardziej osiadają na dnie tabeli PKO Ekstraklasy.

Arka zatonęła. Po piłce ręcznej w Gdyni pozostały długi i żal. Męski zespół nie zagra w 1. lidze

Rzuty karne przegrane z lokalnym rywalem – Wybrzeżem Gdańsk – zdecydowały o degradacji piłkarzy ręcznych Arki Gdynia z PGNiG Ekstraklasy. Spotkanie, które odbyło się 22 maja 2019 roku w hali widowiskowo-sportowej AWFiS okazało się początkiem końca. Szczypiorniści Arki mieli tę przewagę nad żeńską drużyną, że dotrwali do końca rozgrywek. Teraz okazało się, że wzorem dziewcząt kończą sportową przygodę pod szyldem

Janusz Kupcewicz – najlepszy piłkarz 90. lecia Arki o historii i teraźniejszości klubu [ROZMOWA]

– Obecna Arka ma taki, a nie inny budżet. Nie będzie wielkich cudów, powinniśmy się cieszyć, jeśli będziemy w środku tabeli – ocenił Janusz Kupcewicz, wybrany w klubowym plebiscycie na najlepszego piłkarza 90-lecia żółto-niebieskich. Czy gdyński zespół z 2019 roku mógłby powalczyć z wyselekcjonowaną w tych wyborach jedenastką? O to pytał Włodzimierz Machnikowski.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj