Sytuacja na drogach w Gdyni poprawia się, ale wciąż jest dość trudna. Na ul. Władysława IV w Śródmieściu zalega sporo błota pośniegowego, spod którego trudno nawet dostrzec pasy rozdzielające jezdnię. Ruch odbywa się bardzo wolno. Podobnie jest też na ul. Morskiej i Al. Zwycięstwa w obu kierunkach. Z najtrudniejszymi warunkami muszą zmagać się kierowcy w zachodniej części miasta, na Chwarznie i Wiczlinie w pełni przejezdne są tylko główne drogi.

Trudne warunki do jazdy na Kociewiu. Drogowcy mają bardzo dużo pracy, a śniegu jest coraz więcej, dlatego nie są w stanie sprawnie dojechać w wiele miejsc. Sytuacja na bocznych, gminnych drogach we wszystkich powiatach jest bardzo zła. W Tczewie dużo samochodów na ulicy Wojska Polskiego, na DK 91 w stronę Trójmiasta oraz węzła Czarlin. DK 22 przez Starogard Gdański poruszamy się wolno. Bez rozpędu, bo też inaczej

Południowe i Środkowe Kaszuby zasypane śniegiem. Warunki na drogach są trudne. Z rana jechałem przez Bojano do Chwaszczyna – niestety ta trasa jest w bardzo złym stanie. Skrót z Karczemek do Tuchomia przejezdny, ale mocno zasypany śniegiem. Na drodze z Miszewa do Przodkowa trzeba uważać, bo samochód może wpaść w poślizg na grubej warstwie śniegu. Jadąc do Kartuz wojewódzką 224 – niezwykle trudny i słabo odśnieżony jest odcinek z Kosowa

Poranną kontrolę warunków drogowych zaczynam od Chojnic. Od obfitych opadów śniegu w tej części województwa minęły już trzy dni, a tu nadal na głównych arteriach miasta zalega jeszcze nieco błota pośniegowego. Tak jest na przykład na Gdańskiej, Sukienników, Człuchowskiej, Sępoleńskiej i Kościerskiej. Zdecydowanie gorzej jest na pozostałych ulicach. Obecnie stoję w pobliżu skrzyżowania ulic Świętopełka i Dworcowej. Na obu traktach, a nie są to wcale boczne drogi, wciąż zalega

Warunki drogowe w okolicach Człuchowa i Chojnic nie są złe. Na trasach krajowych jezdnia jest czarna i mokra. Droga wojewódzka nr 188 Człuchów – Debrzno również jest odśnieżona. Miejscami tylko zalega na niej błoto pośniegowe. Bez zmian na drogach lokalnych. Tam wciąż zalega lód lub zajeżdżony śnieg. W centrach miast, na głównych traktach komunikacyjnych, asfalt jest również czarny i mokry. Miejscami tylko zauważyć można błoto