budżet obywatelski



Urzędnicy milczą o poprawkach systemu głosowania nad Budżetem Obywatelskim. Politycy komentują

Ujawniona luka w systemie głosowania w gdańskim Budżecie Obywatelskim podzieliła lokalnych polityków. Radni podczas sesji domagali się interwencji w tej sprawie, ale merytorycznej dyskusji zabrakło. – Dyrektywa unijna wprowadziła ostatnio obowiązek dodatkowych zabezpieczeń. W Gdańsku też może być to proste – zauważa z kolei Tomasz Rakowski, kandydat do Sejmu z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.

Komentatorzy o zamieszaniu wokół Budżetu Obywatelskiego: „To, co się stało po artykule, było próbą zastraszenia”

Aby wziąć udział w głosowaniu w gdańskim Budżecie Obywatelskim niezbędne było podanie numeru PESEL, imię, nazwisko, dzielnicę zamieszkania, adres e-mail lub numer telefonu, a także zaakceptowanie zgody na przetwarzanie danych osobowych. Okazało się jednak, że w praktyce system otwiera furtkę do manipulacji na szeroką skalę. Tak wynikało z artykułu, który pojawił się ostatnio na portalu Trójmiasto.pl? Co o Budżecie Obywatelskim mówi ta cała sytuacja?

Są wyniki głosowania w Sopockim Budżecie Obywatelskim. Miasto odpowiada też na pytanie, czy weryfikuje głosujących

W poniedziałek o godzinie 23.59 zakończyło się głosowanie w IX edycji Sopockiego Budżetu Obywatelskiego. W sumie mieszkańcy oddali 4844 głosy, z czego 2051 przez internet. Frekwencja wyniosła 16,5 proc. Głosy podliczano we wtorek i ogłoszono wstępne wyniki. Miasto ustosunkowało się także do pytania, czy jest w stanie zweryfikować dane głosujących, którzy mogą oszukiwać, podając się za mieszkańców miasta.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj