Znicze Pamięci zapłonęły dzisiaj w podchojnickiej Dolinie Śmierci. Jest to jedno z 400 miejsc w Polsce, w których Niemcy dokonywali zbrodni na ludności cywilnej w pierwszych miesiącach II wojny światowej. Instytut Pamięci Narodowej zachęca, aby zapalić dzisiaj symboliczne znicze na takich właśnie, bezimiennych cmentarzach.
Pięć lat więzienia grozi Barbarze Bonnie i Jerzemu Krukowskiemu za niedopełnienie obowiązku przy prowadzeniu hospicjum w Chojnicach. W styczniu ubiegłego roku wybuchł tam pożar. Cztery osoby zginęły, a kolejnych osiem zostało poszkodowanych. W środę przed Sądem Rejonowym w Chojnicach rozpoczął się proces w tej sprawie.
Plantację konopi indyjskich zlikwidowali koło Chojnic miejscowi policjanci. Zatrzymali dwóch mężczyzn, w wieku 36 i 37 lat. – U jednego z nich znaleziono ponad półtora kilograma gotowego narkotyku – mówi młodszy aspirant Justyna Przytarska z Komendy Powiatowej Policji w Chojnicach.
Prace ekshumacyjne w miejscu niemieckiej zbrodni na terenie Doliny Śmierci w Chojnicach w styczniu 1945 roku, prowadzone przez gdański pion śledczy Instytutu Pamięci Narodowej i biegłych z Fundacji Przyjaciół Instytutu Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk, zostały zakończone. Udało się ustalić tożsamość kolejnej ofiary.
Trzech sprawców próby kradzieży oleju napędowego, których zatrzymali policjanci z Bytowa, miało związek również z innymi kradzieżami, do jakich dochodziło na terenie dwóch powiatów.
Sąd Rejonowy w Chojnicach na 20 października tego roku wyznaczył termin pierwszej rozprawy w procesie Barbary B. i Jerzego K. oskarżonych o niedopełnienie obowiązków w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa przeciwpożarowego w kierowanym przez nich chojnickim hospicjum. W wyniku pożaru zmarło czworo pensjonariuszy.
Strażacy wciąż walczą z ogniem, który objął zakład produkcyjny łodzi w Klawkowie koło Chojnic. W tej chwili na miejscu pracują 23 jednostki straży pożarnej w tym grupa ratownictwa chemicznego z Gdyni, która sprawdza jakość powietrza w miejscu pożaru.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
