Krzysztof Brede został nowym trenerem Chojniczanki Chojnice. 36-latek zastąpił na tym stanowisku Artura Derbina, któremu nie udało się z drużyną awansować do Lotto Ekstraklasy.
Przed nami ostatnia kolejka w Nice 1 Lidze. Chojniczanka Chojnice, aby awansować do Lotto Ekstraklasy musi wygrać z Chrobrym Głogów i liczyć na to, że Górnik Zabrze nie wygra z Wisłą Puławy. Z kolei bytowiacy zagrają z GKS-em Katowice, ale wszystko mają w swoich rękach.
Drutex-Bytovia wyprzedziła Wisłę Puławy i jest o krok od zajęcia miejsca barażowe. Chojniczanka Chojnice z kolei wygrała swój mecz i nadal liczy się w walce o awans do Lotto Ekstraklasy. Dla obu drużyn kluczowe może okazać się spotkanie Wisła Puławy – Górnik Zabrze.
Do końca Nice 1 Ligi zostały dwie kolejki. Chojniczanka Chojnice, aby awansować do Lotto Ekstraklasy musi liczyć na cud. Do utrzymania trochę mniej szczęścia potrzebować będzie Drutex-Bytovia.
Chojniczanka Chojnice zremisowała na własnym stadionie 1:1 z Drutex-Bytovią. Tym samym „Chojna”, aby awansować do Lotto Ekstraklasy, musi liczyć na cud. Z kolei dla „Czarnych Wilków” każdy punkt w kontekście utrzymania jest na wagę złota.
Choć z Chojnic do Bytowa jest tylko 60 km, to sportowo w tym roku kluby z obu miast dzielą odległości niebotyczne. Chojniczanka i Bytovia są jak bracia – starszy z młodszym, którzy na przemian wyprzedzają się w wyścigu o atencję rodziców. Jeden jest wyższy i bardziej doświadczony życiowo, drugi hojniej traktowany przy podziale kieszonkowego.
W niedzielę Chojniczanka Chojnice na własnym stadionie zmierzy się z Drutex-Bytovią. Dla obu drużyn może okazać się to decydują spotkanie – dla „Chojny” w kontekście awansu, a dla „Czarnych Wilków” w kontekście utrzymania na zapleczu Lotto Ekstraklasy.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
