Mieszkańcy Pomorza wypożyczają najmniej książek w Polsce. Średnio o cztery mniej niż osoby z innych województw. W dodatku okazuje się, że to osoby mieszkające w miastach zaniżają statystykę. Główny Urząd Statystyczny opublikował raport na temat stanu bibliotek publicznych w 2019 roku.
Ponad 15 tysięcy książek wypożyczyli słupszczanie od chwili ponownego otwarcia bibliotek. Słupskie placówki w dwa tygodnie odwiedziło ponad 7 tys. czytelników.
Projekt Instytutu Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II w Krakowie „Pamięć, która nie przemija. Czytamy teksty Św. Jana Pawła II” zainaugurowali prezydent Andrzej Duda i pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda – poinformowała prezydencka kancelaria.
Wspólne Czytanie z RG w cyklu spotkań z prof. Ewą Nawrocką i wspólnych lektur literatury międzywojennej. Tym razem o Elżbiecie Szemplińskiej-Sobolewskiej, jej zapomnianej twórczości fascynującej, kontrowersyjnej biografii.
Blisko 40 proc. Polaków sięga rocznie po zaledwie jedną książkę. Tych bardziej regularnych czytających, którzy deklarują lekturę siedmiu i więcej tytułów rocznie, jest 9 proc. Statystyki mocno podbijają więźniowie – to oni stanowią grupę najaktywniejszych czytelników. Dowodzą tego dane z Zakładu Karnego w Sztumie.
23 kwietnia przypada Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich. To co roku okazja do rozważań na temat kondycji czytelnictwa w Polsce. Biblioteka Narodowa opublikowała wyniki badań za ubiegły rok. Wypadły one nieco lepiej niż w ostatnich latach.
Ponad 300 tysięcy książek i audiobooków wypożyczyli w 2019 roku czytelnicy Biblioteki Miejskiej w Słupsku. To o 26 tysięcy więcej niż 2 lata temu. – To był rekordowy rok i kolejne mogą być jeszcze lepsze – mówi Danuta Rakowska, dyrektor słupskiej biblioteki, która była gościem programu miejskiego Radia Gdańsk w Słupsku.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
