Poniedziałek to ostatni słoneczny dzień w tym tygodniu. We wtorek od zachodu nadejdzie do Polski cyklon Dawid, który przyniesie grad i ulewne deszcze. IMGW ostrzega, że burze mogą być niebezpieczne.
Jak zapowiada Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w sobotę i niedzielę czeka nas nieciekawa aura. W całej Polsce występować będą opady śniegu (w wielu miejscach bardzo obfite), możemy się też spodziewać porywistego wiatru powodującego zamiecie śnieżne. Do Polski najpierw napłynie powietrze polarne morskie, a potem arktyczne.
Nawet dziesięć centymetrów śniegu może spaść w piątek wieczorem oraz w nocy. Na Pomorze dotarło załamanie pogody – lub klasyczna zima, charakterystyczna dla początku stycznia. Silne opady śniegu mogą poważnie utrudnić jazdę po drogach Pomorza. Służby pracują na drogach już od kilku godzin – wszystko wskazuje jednak na to, że już w sobotę po śniegu nie będzie śladu.
Opady marznącego deszczu powodują, że jezdnie w rejonie słupskim są wyjątkowo śliskie. W ciągu kilku minut na drodze pomiędzy Ustką a Duninowem doszło do dwóch kolizji.
Za sprawą klina wyżowego, w niedzielę na zachodzie Polski będzie pogodnie i ciepło. Tylko w w centrum i na wschodzie więcej chmur i może spaść słaby deszcz. Jak powiedział Jakub Gawron, synoptyk Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowego Instytutu Badawczego, w nocy od zachodu wkroczy zatoka niżowa z ciepłym i wilgotnym powietrzem.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia przed burzami z gradem w województwie pomorskim.
– Początek tygodnia pod względem pogody będzie podobny do ostatnich kilku dni. Większe zmiany spodziewane są dopiero w czwartek – powiedział Szymon Ogórek z Centralnego Biura Prognoz IMGW-PIB. A to oznacza, że ma być pogodnie i dość ciepło. W rejonie Zatoki Gdańskiej przewidywane są przelotne opady deszczu.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
