Energa



„Pompy nie pracowały, a ten myślał, że jest dobrze”. Energa ujawnia szokującą rozmowę z pracownikiem Saur Neptun Gdańsk [POSŁUCHAJ]

Szukanie winnych, spychologia i wzajemne oskarżenia. Wszyscy są ciekawi, kto jest odpowiedzialny za awarię przepompowni, co poskutkowało koniecznością zrzutu ścieków do Motławy. Przedstawiciele Saur Neptun Gdańsk poinformowali, że do unieruchomienia przepompowni miały przyczynić się dwa następujące po sobie krótkie zaniki napięcia. Energa Operator odpiera zarzuty i przedstawia silne dowody, mające udowodnić niewinność spółki.

Zanik napięcia przyczyną awarii w przepompowni na Ołowiance? Energa Operator odpiera zarzuty

Przyczyną awarii w gdańskiej przepompowni ścieków miały być dwa zaniki napięcia. Przedstawiciele Energi Operator S.A. jednak kategorycznie odcinają się od tej tezy. – To nieprawda. Oba transformatory były sprawne, w przepompowni Ołowianka działa też system rezerwowy – powiedziała Radiu Gdańsk Katarzyna Kołodziejska ze spółki Energa Operator S.A.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj