Martwe foki, bojkot smażalni i nagroda za znalezienie zabójcy. Jest też odpowiedź rybaków
Martwe foki są zmorą ostatnich tygodni. Najpierw znaleziono dwie na plaży w Gdyni Oksywiu. Później kolejną, z roztrzaskaną czaszką, morze wyrzuciło w Helu. Minęło kilka dni, a na ryfie mew, niedaleko Kuźnicy, pojawiła się następna. W środę w Jastrzębiej Górze została znaleziony piąta. Teraz ludzie bojkotują smażalnie ryb, a katowicka fundacja oferuje 30 tysięcy złotych za wskazanie zabójcy.