W piątek rozstrzygnięto ostatecznie wyniki Budżetu Obywatelskiego w Gdańsku. Rozdysponowano ponad 18 milionów złotych z kasy miejskiej. Zagłosowało 53 025 osób, czyli o 4 265 osób więcej niż przed rokiem. Ktoś zagłosował za dzieci na projekty w dzielnicy Kokoszki.
Ujawniona luka w systemie głosowania w gdańskim Budżecie Obywatelskim podzieliła lokalnych polityków. Radni podczas sesji domagali się interwencji w tej sprawie, ale merytorycznej dyskusji zabrakło. – Dyrektywa unijna wprowadziła ostatnio obowiązek dodatkowych zabezpieczeń. W Gdańsku też może być to proste – zauważa z kolei Tomasz Rakowski, kandydat do Sejmu z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.
W poniedziałek o godzinie 23.59 zakończyło się głosowanie w IX edycji Sopockiego Budżetu Obywatelskiego. W sumie mieszkańcy oddali 4844 głosy, z czego 2051 przez internet. Frekwencja wyniosła 16,5 proc. Głosy podliczano we wtorek i ogłoszono wstępne wyniki. Miasto ustosunkowało się także do pytania, czy jest w stanie zweryfikować dane głosujących, którzy mogą oszukiwać, podając się za mieszkańców miasta.
W gdyńsko-słupskim okręgu Prawo i Sprawiedliwość i Koalicja Obywatelska mogą liczyć na sześć do siedmiu mandatów. W gdańskim okręgu z kolei ma wygrać Koalicja i zdobyć również od 6 do 7 mandatów. Jeden lub dwa mandaty mniej zdobędzie tam PiS. Tak wynika z badań, udostępnionych przez eksperta Marcina Palade w mediach społecznościowych.
Jak wynika z najnowszego badania pracowni Social Changes dla portalu wPolityce.pl, Zjednoczona Prawica zwiększa przewagę nad polityczną konkurencją. Poparcie dla największej partii opozycyjnej spada.
Już 26 maja Polacy wybiorą swoich przedstawicieli w Parlamencie Europejskim. Nie każdy tego dnia będzie mógł zagłosować w przypisanej mu komisji wyborczej. Głosować można niemal na całym świecie, ale trzeba spełnić pewne warunki.
Połączenia Witomina nie chcą radni Prawa i Sprawiedliwości w Gdyni. Z inicjatywą złączenia Leśniczówki i Radiostacji w jedną dzielnicę wyszło miasto.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
