40 lat temu w Stoczni Gdańskiej rozpoczął się strajk. Lech Zborowski: „Takich rzeczy się nie zapomina”
4 sierpnia 1980 roku, wczesnym rankiem, w trójmiejskich kolejkach elektrycznych, którymi dojeżdżali do pracy robotnicy ze Stoczni Gdańskiej, pojawiły się ulotki. Apelowano w nich o obronę Anny Walentynowicz, którą wyrzucono z pracy. Tak rozpoczął się strajk, który był początkiem wielkiego zrywu Polaków ku wolnej, demokratycznej Polsce. Jednym z autorów, wykonawców i kolporterów sierpniowych ulotek był właśnie Lech Zborowski.











