W Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku rozpoczął się w środę proces odwoławczy w sprawie Hansa G., uniewinnionego od zarzutów kierowania gróźb karalnych wobec byłych pracownic swojej firmy, w tym Natalii Nitek-Płażyńskiej (kandydatki na posła w ostatnich wyborach, a prywatnie żony posła PiS Kacpra Płażyńskiego).
W niedzielę rano zatrzymano dwóch mężczyzn w wieku 40 i 43 lat, którzy zaatakowali kierującego taksówką na aplikację. W sobotę po północy, w trakcie kursu z lotniska, jeden ze sprawców groził pokrzywdzonemu, a następnie uderzył go ręką w twarz, natomiast drugi kierował wobec pokrzywdzonego groźby karalne.
Niebezpieczne incydenty na ulicach Gdyni. 38-letni mężczyzna zaczepiał dzieci i kobiety. Miał przy sobie nóż. Policja ustaliła jego tożsamość, zatrzymała go, już usłyszał zarzuty.
Zastępca dowódcy plutonu ze Szkoły Policji w Słupsku miał grozić jednemu ze słuchaczy. Jak nieoficjalnie ustalił nasz reporter, takich zdarzeń miało być kilka.
Aktem oskarżenia Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Wrzeszcz w Gdańsku zakończyła postępowanie w sprawie kierowania gróźb karalnych oraz znieważenia obrońcy oskarżonego w sprawie o zabójstwo prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Przed sądem stanie 37-letni mieszkaniec Gdańska. Grożą mu dwa lata więzienia.
71-latek groził pistoletem nastolatkom, bo głośno słuchali muzyki. Do zajścia doszło na pętli autobusowej przy ulicy Zielonej w Gdyni. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty.
Podejrzany o podpalenia punktu gastronomicznego w Orzechowie koło Ustki oraz stosowanie gróźb karalnych trafi na obserwację psychiatryczną. Sąd Rejonowy w Słupsku zaakceptował wniosek Prokuratury Rejonowej w tej sprawie, choć pierwszy, w grudniu ubiegłego roku, odrzucił.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
