Obiecywał karierę, a potem gwałcił. Jest wyrok dla „fotografa”
Podawał się za fotografa, wabił młode kobiety, marzące o karierze, a potem je gwałcił. Zapadł wyrok w głośnej sprawie Adama S. ze Straszyna.
Podawał się za fotografa, wabił młode kobiety, marzące o karierze, a potem je gwałcił. Zapadł wyrok w głośnej sprawie Adama S. ze Straszyna.
Nazwiska i inne dane najgroźniejszych gwałcicieli i pedofilów są od 1 stycznia w pełni jawne. Zostały zamieszczone w internecie, w ogólnodostępnej części Rejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym. Rejestr budzi tymczasem sporo kontrowersji. Trwa dyskusja czy rzeczywiście będzie to skuteczna walka z pedofilią.
Nazwiska i inne dane najgroźniejszych gwałcicieli i pedofilów są od dziś (1 stycznia 2018 roku) w pełni jawne. Zostały zamieszczone w internecie, w ogólnodostępnej części Rejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym.
Pełnej sprawności pokrzywdzona być może nie odzyska nigdy. Kobieta przyjechała do Polski do pracy. Została uwięziona, brutalnie zgwałcona, a przed oprawcami uciekła, skacząc z okna. Miała strzaskaną miednicę, jej stan był bardzo ciężki. W publicznej zbiórce w ciągu 24 godzin udało się zebrać 254 tysiące złotych na jej leczenie. Dzięki temu ma zabezpieczoną terapię.
Przed Sądem Okręgowym w Słupsku rozpoczął się proces Tomasza G. W kwietniu tego roku mężczyzna miał zdaniem śledczych uprowadził byłą dziewczynę Agnieszkę W. i więzić ją przez kilka dni w samochodzie w lesie.
Do aresztu na trzy miesiące trafił mieszkaniec Starogardu Gdańskiego podejrzany o zgwałcenie 58-letniej kobiety. Do zajścia doszło w połowie września, ale dopiero teraz udało się policji złapać podejrzanego.
Hasztag #MeToo (ja też) opanował internet. W mediach społecznościowych posługują się nimi kobiety, które doznały przemocy ze strony mężczyzn. Akcja społeczna #MeToo miała być początkowo wyrazem wsparcia dla aktorek napastowanych seksualnie przez amerykańskiego producenta filmowego.