historia



Silva rerum, czyli w staropolskim ogrodzie rzeczy

Sejm w XVII wieku. Źródło nieszczęść Rzeczpospolitej

Kontynuacja rozmowy o sejmie Rzeczpospolitej. Zdaniem wielu był on źródłem największych nieszczęść kraju. W sejmie działało liberum veto, które było różnie postrzegane – wielki poeta Friedrich Schiller twierdził, że jest to dobre zjawisko.

Silva rerum, czyli w staropolskim ogrodzie rzeczy

Liberum veto. XVIII-wieczne przekleństwo Polski

Liberum veto – przekleństwo Polski w XVIII wieku. Jak to się stało, że szlachta nie chciała zrezygnować z tego prawa, skoro rzeczywiście było naszym przekleństwem?

Silva rerum, czyli w staropolskim ogrodzie rzeczy

To w Sejmie tkwiło główne źródło upadku Rzeczpospolitej w XVIII wieku

W dzisiejszym odcinku audycji „Silva Rerum, czyli w Staropolskim Ogrodzie Rzeczy” odchodzimy od zakonu jezuitów. Tym razem Konrad Mielnik i Władysław Zawistowski skupiają się na Sejmie, w którym tkwiło główne źródło upadku Rzeczpospolitej.

Dokument w Radiu Gdańsk

Między wątkiem a osnową. Zabytki tekstylne Muzeum Narodowego w Gdańsku

Sacrum i profanum. Obok siebie ornaty i bielizna. Co je łączy? Bogata przeszłość. To zabytki tekstylne, głównie związane z Gdańskiem, których do współczesności zachowało się niewiele. Jedne z nich obrosły legendami, inne z prawdziwymi historiami są świadkami minionych epok.

Silva rerum, czyli w staropolskim ogrodzie rzeczy

Minęło 300 lat od Tumultu Toruńskiego, zamieszek katolicko-protestanckich

Władysław Zawistowski i Konrad Mielnik w audycji „Silva rerum, czyli w staropolskim ogrodzie rzeczy” ponownie wrócili do tematu jezuitów. W tym roku minęło 300 lat od Tumultu Toruńskiego. Wydarzenia te miały miejsce w roku 1724, kiedy to doszło do zamieszek między miejscowymi katolikami a protestantami, którzy ponadto zdemolowali kolegium jezuickie.

Tajemnice Pomorza

Legendy o nich do dziś krążą po świecie. Rozmawiamy o pomorskich masonach

Budzili strach, prawie nikt poza wtajemniczonymi nie wiedział, czym się zajmują. Podobno chcieli przejąć władzę nad światem, a czarne legendy o nich krążą po świecie do dziś. O masonach na Pomorzu opowiedział Karol Plata-Nalborski, człowiek który zebrał w swojej książce „Śladami masonów z Kociewia i okolic. Dzieje lóż wolnomularskich w Starogardzie Gdańskim, Chełmnie, Świeciu i w Tczewie” wiedzę o pomorskich masonach.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj