Hotelarze liczą zyski po wyjątkowo udanych wakacjach. Wysokie temperatury zachęciły Polaków do pozostania podczas urlopów w kraju.
Jedziemy na wakacje, idziemy do pracy. Mamy też psa i kota. Nie wszystkie biura pozwalają na to, by pupil przez 8 czy więcej godzin spędzał czas pod naszym biurkiem. Obawiamy się też zabrać zwierzaka w 12-godzinny lot. Co jeśli nikt bliskich nie może zaopiekować się naszym przyjacielem? Z pomocą przychodzą hotele, świetlice i… profesjonalni „wyprowadzacze” psów. Ile będą nas kosztować te przyjemności?
Opuszczamy dom na dłużej – wyjeżdżamy na wakacje, do pracy na kilka tygodni i nie możemy zabrać ze sobą pupila. Przy czym nikt z naszej rodziny i znajomych nie może zaopiekować się zwierzakiem. Co w takiej sytuacji zrobić? Bo przecież nie zostawimy naszego przyjaciela na pastwę losu. Z pomocą przychodzą hotele dla zwierząt.
Reorganizacja ruchu w centrum Słupska powodem problemów hotelu Staromiejskiego. Obiekt może stracić kategoryzację, czyli przyznane gwiazdki, bo nie ma bezpośredniego parkingu przed wejściem do budynku. Kopertę dla autobusów zlikwidowano i zastąpiono przejściem dla pieszych.
Jak poinformowało radio Echo Moskwy, część właścicieli hoteli, którzy podwyższyli ceny usług, została ukarana grzywnami na łączną kwotę 2,5 miliona rubli (ok. 35 tysięcy euro).
Nowe, luksusowe hotele mają stanąć w Łebie. Na działce przy ulicy Nadmorskiej zbudowane zostaną trzy mniejsze i pięć dużych budynków z apartamentami. Kompleks obejmie aż 20 hektarów.
Od kilku dni internet żyje historią hotelu w Dublinie, który dosłownie „zbanował influencerów”. Po tym, jak do jego kierownictwa napisała jedna z vlogerek, proponując reklamę na swojej stronie za darmowy pobyt, menadżer obiektu, w ostrych słowach, odmówił, pytając kto zapłaci za prąd, wodę, ogrzewanie czy obsługę podczas takiej wizyty. O zdanie na temat tej sprawy zapytaliśmy pomorskie blogerki.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
