Historia pijanego karawaniarza z Gdyni. Chciał przechytrzyć policjantów i mu się nie udało
Na ogół jest tak, że widok karawanu wywołuje u nas pewien rodzaj smutku, zadumy, a nawet niepokoju. Ta informacja z Gdyni sprawi, że przynajmniej przez pewien czas na te czarne samochody będziecie patrzeć nieco inaczej. Może nawet z lekkim uśmiechem. Niepokój jednak pozostanie.