Im więcej żołędzi w lesie, tym więcej zachorowań na boreliozę. Skąd to wiadomo?
Sprawę zbadało dwóch naukowców z Poznania. Żołędzie przyciągają myszy, które są nosicielem krętka boreliozy. Te z kolei przekazują je kleszczom. Ostatnim ogniwem tego łańcucha jest człowiek.