Koniec marzeń „złotych” chłopców o złocie. Arka wypuszcza przewagę i oddaje finał Anwilowi
To była znakomita seria koszykarska, która przechodzi do historii. I choć grano w koszykówkę, sprawdziło się porzekadło siatkarskie, że kto nie wygrywa 2:0, przegrywa całość 2:3. Arka miała Anwil na widelcu kilkukrotnie, ale to Almeida grał jak MVP, a Anwil jak mistrz, dlatego wygrywa decydujące spotkanie 109:97 i melduje się w finale.