Koniec października to czas, kiedy na cmentarzach zaczyna się robić tłoczno. Polacy odwiedzają groby bliskich, aby posprzątać i przygotować je do dnia Wszystkich Świętych. Niestety ten okres lubią wykorzystywać też złodzieje, którzy okradają pomniki, a nierzadko także ludzi.
W nocy nieznany sprawca wysadził bankomat w Mikołajka Pomorskich koło Sztumu. Urządzenie stoi przy budynku urzędu gminy i banku. Do środka urządzenia prawdopodobnie wpuszczono gaz i podpalono go. Wiadomo, że złodziejom udało się ukraść kasetkę z pieniędzmi.
Zarzuty rozboju, w tym z użyciem niebezpiecznego narzędzia, zniszczenia mienia i znęcania się fizycznego i psychicznego nad własną 73-letnią babcią, usłyszeli dwaj bracia z gminy Wicko. 18- i 20-latek zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.
Na dwa miesiące sąd rejonowy w Słupsku aresztował 21-latka podejrzanego o usiłowania rozboju. Dawid G. napadł na kobietę w domku letniskowym na jeziorem Dobra w gminie Dębnica Kaszubska i dusił ją sznurem.
Zarzuty usiłowania kradzieży rozbójniczej usłyszał 36-latek, który w minioną środę z ręki 15-latki wyrwał telefon, a następnie zaczął uciekać. Nastolatka dogoniła złodzieja i próbowała odebrać swój telefon. Wtedy mężczyzna uderzył ją w brzuch. 15-latka odzyskała telefon, a o zdarzeniu powiadomiła swoją matkę, która przekazała informację funkcjonariuszom.
Policjanci apelują o czujność podczas porządkowania grobów bliskich. Łupem złodziei oprócz zniczy czy kwiatów, często padają także torby z portfelami oraz kluczami do mieszkania. W ostatnich tygodniach na cmentarzach w Gdańsku okradziono siedem osób.
Kryminalni ze Słupska zatrzymali 30-letniego mężczyznę, podejrzanego o rozbój i kradzież, dokonane na 10-letniej dziewczynce. Mężczyzna trafił do aresztu, teraz odpowie przed sądem.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
