Do zdarzenia doszło w sierpniu ubiegłego roku na jednym z parkingów. 23-latek był zamaskowany i oblał głowę i plecy poszkodowanej żrącą cieczą. Powodem miała być zemsta członka rodziny na kobiecie, a Fabian P. miał być tylko wykonawcą zlecenia.
Dwukrotnie w ciągu ostatnich dwóch lat ktoś zaatakował kwasem masłowym salon optyczny przy ulicy Długiej w centrum Kościerzyny. Pierwszy raz sprawca wywiercił dziurę w drzwiach i tędy wlał substancję, a ostatnio zrobił to samo, wchodząc do środka w biały dzień. Nie zważał na to, że byli tam pracownicy i klienci.
Do zajścia doszło ponad rok temu przy ulicy Matuszewskiego w Gdańsku Pieckach-Migowie. Sprawca ataku wciąż jest na wolności, a pokrzywdzona nie wróciła jeszcze do pełni zdrowia.
Policja nie ustaliła, kto zanieczyścił prywatne przedszkole w Słupsku. Sprawę umorzono. W listopadzie 2019 roku – przez drzwi wejściowe – do placówki wstrzyknięto kwas masłowy. To substancja, która powoduje ogromny fetor. Dzieci nie ucierpiały, ale z powodu smrodu, zajęcia zostały odwołane na tydzień.
Kobieta, która miesiąc temu na gdańskiej Morenie została oblana kwasem siarkowym, mogła zostać zaatakowana przez pomyłkę. To jedna z hipotez, którą badają śledczy. Sprawcy wciąż nie udało się zatrzymać.
Prokuratura ma już wyniki badań żrącej substancji, którą pobrano z odzieży kobiety. Sprawca nadal przebywa na wolności. Nie wiadomo na razie, co było motywem ataku.
45-latka została oblana żrącą substancją na gdańskiej Morenie – niewykluczone, że był to kwas. Do zajścia doszło w niedzielę na ulicy Matuszewskiego. Policja szuka sprawcy zdarzenia.
Nawigacja
YouTube
© 2022 - Radio Gdańsk
