Nie trafią na cmentarze, a na balkony. Gdańszczanie kupują chryzantemy od sprzedawców, którzy „utknęli” z towarem
Trafią nie tylko na groby, ale też na balkon czy do ogrodu. Gdańszczanie kupują chryzantemy i w ten sposób wspierają sprzedawców kwiatów, którzy „utknęli” z towarem po decyzji o zamknięciu cmentarzy 1 i 2 listopada.