Marsz lekarzy ulicami Gdańska. „Chcemy normalnie pracować”
„Chcemy większych nakładów na ochronę zdrowia” – pod tym hasłem około dwustu lekarzy i pracowników medycznych manifestowało w czwartek na ulicach Gdańska.
„Chcemy większych nakładów na ochronę zdrowia” – pod tym hasłem około dwustu lekarzy i pracowników medycznych manifestowało w czwartek na ulicach Gdańska.
Protesty lekarzy przybierają na sile. Część małopolskich medyków zgodnie z zapowiedziami nie przyszła w środę do pracy, w wielu szpitalach lekarze protestują także w inny sposób. Praca niektórych małopolskich szpitali jest utrudniona. Lekarze rezydenci głodują w krakowskim szpitalu w Prokocimiu. Solidaryzują się z nimi lekarze z całego województwa – niektórzy wzięli urlopy i po prostu nie przyszli do pracy, inni dołączyli do protestujących.
Bardzo rzadkie schorzenie wykryli u kilku osób lekarze ze Szpitala Wojewódzkiego w Słupsku. To uszkodzenie nerwów prowadzące do śmierci. Choroba daje tyle różnych objawów, że łatwo ją pomylić z innym, mniej groźnym schorzeniem lub wręcz zignorować.
We wtorek około stu lekarzy wzięło udział w pikiecie przed Szpitalem Wojewódzkim w Słupsku.
Polka wynalazła skuteczny lek na alergię na nikiel. Próbowała zainteresować nim polskie firmy i instytucje naukowe. Usłyszała, że gdyby to był taki dobry lek, to… już wcześniej wymyśliliby go Amerykanie.
Złamanego zęba nie wolno wyrzucić, bo stomatolog może go przykleić. Z kolei wybity ząb należy umyć i jak najszybciej samodzielnie, albo u dentysty wstawić w dawne miejsce. Takie rady dawały słuchaczom Radia Gdańsk profesor Katarzyna Emerich, kierownik Katedry i Zakładu Stomatologii Wieku Rozwojowego Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego i dr Ewa Gazda, adiunkt w katedrze.
– Nie chcemy wyjeżdżać z kraju, ale jeśli będziemy zarabiać tak mało, to będzie to konieczne – mówią pracownicy polskiej służby zdrowia. Dlatego przygotowali projekt ustawy, która zakłada stopniowy wzrost płac. Młodzi lekarze w centrum Gdańska zbierali w niedzielę podpisy pod projektem ustawy.