Trzech mężczyzn poszukiwanych listami gończymi zatrzymała na gdańskim lotnisku Straż Graniczna.To 34-latek z okolic Kartuz, 36-letni mężczyzna z województwa warmińsko-mazurskiego i 35-latek, który na stałe mieszka w Wielkiej Brytanii.
Wprost z samolotu trafił do aresztu. Straż Graniczna zatrzymała 29-letniego mieszkańca województwa zachodniopomorskiego. Mężczyzna przyleciał do Gdańska z Londynu. Podczas kontroli granicznej okazało się, że jest poszukiwany przez organy ścigania i wymiar sprawiedliwości.
Przed niemal miesiącem Dominik W. usłyszał sześć zarzutów. Ten najpoważniejszy dotyczył sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.
Wcześniej Dąbrowszczaków, teraz Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. To jedna z gdańskich ulic, która zmieniła nazwę decyzją wojewody. Jak informują jej mieszkańcy, część listów jest już adresowana w nowy sposób.
– Przyszedłem, bo jestem poszukiwany listem gończym – powiedział mężczyzna, który pojawił się w Komisariacie Miejskim Policji. Przyniósł z sobą telewizor i konsolę. Trafił za kratki, ale nie pogra tam w gry.
Niemiecka policja poszukuje listem gończym rodziców z Polski, którzy zabrali ze szpitala swoje nowo narodzone dziecko. Wcześniej szpital poinformował Polaków, że dziecko musi zostać na oddziale i zgłosił ich sprawę do Jugendamtu. Polacy są podejrzewani o porwanie noworodka.
– Byli wybitnymi patriotami i po latach wreszcie pochowano ich z honorami – mówili 1 listopada na Cmentarzu Garnizonowym uczestnicy akcji „Zaduszki Partyzanckie”. W tym roku skupiono się na uczczeniu pamięci Danuty Siedzikówny ps. „Inka” i Feliksa Selmanowicza ps. „Zagończyk”.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
