
Taksówkarz jechał ponad 106 km/h w obszarze zabudowanym, bo… spieszył się do ryb
Z prędkością ponad 106 km/h w obszarze zabudowanym pędził 32-letni taksówkarz. Jak się okazało, nie czekał na niego spóźniony klient, a… ryby. Kierowca został złapany i nagrany przez policyjny wideorejestrator. Ukarano go wysokim mandatem, a na ryby będzie mógł teraz jeździć wyłącznie jako pasażer. Zatrzymano mu prawo jazdy na trzy miesiące.

















