Capstrzyk, czyli „niejako wigilia” 99. rocznicy odtworzenia Marynarki Wojennej. Ulicami Gdyni przeszli marynarze, wojskowi, przedstawiciele miasta i mieszkańcy.
Na taki dzień polska Marynarka Wojenna czekała ponad 20 lat! Już we wtorek – w 99 rocznicę odtworzenia Marynarki Wojennej – zostanie podniesiona bandera na nowym okręcie.
Pięć państw jest zainteresowanych zakupem polskiego niszczyciela min typu Kormoran II – dowiedział się reporter Radia Gdańsk. To najnowocześniejszy polski okręt, na którym bandera zostanie podniesiona 28 listopada.
Chodzi o Morski Dywizjon Lotniczy, który działał w Pucku w dwudziestoleciu międzywojennym.
Anakondy to maszyny służące do ratownictwa morskiego. Gdyńska Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej na tę chwilę posiada osiem takich śmigłowców. Prawdopodobnie pojawią się kolejne.
Marynarka straciła swój ostatni pełnowartościowy okręt podwodny – alarmuje Polityka. Powodem – jak twierdzi tygodnik – jest wrześniowy pożar w przedziale akumulatorów ORP Orła, podczas którego zalane zostało wyposażenie jednostki.
Dziś na początek wybieramy się do Pucka, bo tam w sobotę odbyła się uroczystość związana z 75. rocznicą śmierci bardzo ciekawego człowieka – błogosławionego księdza komandora podporucznika Władysława Miegonia. To patron Marynarki Wojennej, który zmarł w 1942 roku w obozie koncentracyjnym w Dachau.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
