Żłobki tygodniowe w czasach PRL i wykładanie psychologii w WSP w Gdańsku
Pomysły rodem z PRL mają szanse wrócić. Niektórzy zapracowani rodzice chcieliby bowiem umieścić dziecko w żłobku, czy przedszkolu „z internatem”. Podobne placówki istniały wcześniej i cel był ten sam – wesprzeć pracujących opiekunów. Dziecko trafiało do placówki w poniedziałek, a było odbierane dopiero w sobotę po pracy. W Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej był bowiem sześciodniowy tydzień pracy.