
Sztab kryzysowy w Łebie. Z powodu cofki możliwa ewakuacja mieszkańców
Porywy wiatru z północy wpychają wodę do kanałów portowych i rzek. Z powodu cofki na Bałtyku, w Łebie powołano sztab kryzysowy.

Porywy wiatru z północy wpychają wodę do kanałów portowych i rzek. Z powodu cofki na Bałtyku, w Łebie powołano sztab kryzysowy.

Straż Pożarna interweniowała w sobotę 546 razy w związku z intensywnymi opadami śniegu na Pomorzu – przekazał PAP w niedzielę rzecznik Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Karol Kierzkowski. Jak poinformował, odnotowano przyrosty stanów wód w Rowach, Łebie i powiecie nowodworskim.

Silny północny i północno-zachodni wiatr wpycha wodę do kanałów portowych i rzek. W Ustce woda zalała Bulwar Portowy oraz okolice ulicy Darłowskiej wzdłuż brzegów rzeki Słupi. Podobna sytuacja jest także w portach w Rowach i Łebie, gdzie wzrósł poziom wody w kanałach portowych.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed trudnymi warunkami atmosferycznymi: dla województwa pomorskiego zostały wydane alerty I i II stopnia przed silnym wiatrem. Z kolei na Morzu Bałtyckim prognozowany jest silny sztorm, a poziom wody może przekroczyć stany ostrzegawcze.

Większa kontrola nad badaniami naukowymi na Bałtyku i obowiązek monitorowania niebezpiecznych substancji – w tym broni chemicznej zatopionej w morzu. Takie mają być skutki zmian w ustawie o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej i administracji morskiej. Pracuje nad nią aktualnie Rada ministrów.

Pracowita noc i dzień pomorskich strażaków. Ponad 500 razy wyjeżdżali do zgłoszeń związanych ze szkodami, jakie poczynił silny wiatr. Na szczęście nikt nie ucierpiał.

Silny wiatr nad morzem – w porywach do 90 kilometrów na godzinę – a w innych rejonach Polski mróz do minus 13 stopni. Do tego opady śniegu i deszczu. Synoptycy zapowiadają na weekend dynamiczną pogodę.
© 2024 - Radio Gdańsk