Dwóch mężczyzn, podejrzanych o posiadanie znacznej ilości narkotyków, zatrzymali policjanci z Gdańska. 22 i 23-latek towar ukryli w majtkach. 22-latkowi grozi 10 lat więzienia, a jego starszemu koledze trzy lata.
Prawie tysiąc porcji marihuany znaleźli policjanci w skontrolowanym w Sopocie samochodzie. Zarzuty w tej sprawie usłyszał 23-letni gdańszczanin. Okazało się, że mężczyzna złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Dziesięć lat więzienia grozi 26-latkowi z powiatu wejherowskiego, który w pustakach, stojących na swoim podwórku schował kilogram amfetaminy. Jak powiedziała w poniedziałek oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie Anetta Potrykus, akcję wspólnie przeprowadzili funkcjonariusze policji i Krajowej Administracji Skarbowej.
Do zatrzymania 49-latka z Gdańska doprowadziły wspólne działania policjantów z Wydziału Kryminalnego ze Słupska i funkcjonariuszy Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni. Funkcjonariusze znaleźli w jego samochodzie 5 kilogramów marihuany.
Tabletki ecstasy, marihuana i amfetamina. Sto sześćdziesiąt gramów narkotyków znalazła policja w Bytowie. Zatrzymano dwie osoby.
W kilku krajach europejskich, również w Polsce, w ostatnim czasie pojawił się nowy narkotyk z grupy syntetycznych kannabinoidów o nazwie 4F-MDMB-BICA, odpowiedzialny za co najmniej 11 zgonów na Węgrzech od maja do sierpnia – ostrzega na swojej stronie Główny Inspektor Sanitarny.
Nielegalny tytoń i narkotyki warte prawie 1,5 miliona złotych przechwyciła niedaleko Elbląga Straż Graniczna. Na gorącym uczynku zatrzymała trzy osoby w wieku od 30 do 54 lat. – Pogranicznicy wkroczyli do akcji, gdy na prywatnej posesji mężczyźni pakowali do busa worki z krajanką tytoniową – relacjonuje komandor podporucznik Andrzej Juźwiak z Morskiego Oddziału Straży Granicznej.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
