Dwa lata więzienia dla policjanta ze Słupska? Pijany prowadził samochód
Policjant ze Słupska zatrzymany za jazdę po pijanemu. Miał ponad promil alkoholu we krwi. Był po służbie, przebywał na zwolnieniu lekarskim.
Policjant ze Słupska zatrzymany za jazdę po pijanemu. Miał ponad promil alkoholu we krwi. Był po służbie, przebywał na zwolnieniu lekarskim.
Do 5 lat więzienia grozi 21-latkowi, który pod wpływem alkoholu i wbrew zakazowi sądowemu, prowadził i rozbił samochód w powiecie bytowskim. Mężczyzna auto zabrał swojej siostrze. Dachował nim na trasie Bytów-Borzytuchom. W wydychanym powietrzu miał prawie 2 promile.
Do 5 lat więzienia grozi 42-letniemu motocykliście, który pijany uciekał przed policją w okolicach Słupska. Mężczyzna łamał przepisy, stwarzał zagrożenie dla innych kierowców i nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
Obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy w powiecie bytowskim. Mężczyzna jechał zygzakiem, w sklepie kupował kolejny alkohol. Tam zauważył go mieszkaniec gminy Czarna Dąbrówka.
Bez kasku i pod wpływem alkoholu kierował motorowerem. Wpadł, bo incydent nagrali policjanci w nieoznakowanym radiowozie z wideorejestratorem.
Policja ze Słupska zatrzymała dwójkę pijanych kierowców. W obu przypadkach mundurowych o niebezpiecznym zachowaniu kierujących zawiadomili mieszkańcy.
Z policyjnej izby zatrzymań do aresztu trafi dziś 56 latek, który po pijanemu urządził sobie rajd ulicami Kokoszek i Matarni w Gdańsku, do tego uciekając przed policją. Ta sytuacja wydarzyła się w piątkowe popołudnie. W niedzielę gdańszczanin stanął przed prokuratorem.
© 2024 - Radio Gdańsk