orlik



Siostry z Orlika: „Mieszkałyśmy w lesie. Teraz tego lasu już nie ma”

Tej feralnej nocy Siostry Franciszkanki od Pokuty i Miłości Chrześcijańskiej były w swoim klasztorze w Orliku koło Brus. – Patrzyłyśmy tylko na tę ścianę wody i potężną siłę, która przygniatała ogromne drzewa – wspominają w rozmowie z naszym reporterem sierpniową nawałnicę.

Zakonnice z Orlika koło Brus mają pełne ręce roboty. „Ludzie wierzą, że święta spędzą w domach”

– Ludzie wierzą w to, że Boże Narodzenie spędzą w swoich domach – tak szeroko niesioną pomoc komentuje siostra Mirona Turzyńska, Prowincjonalna Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek od Pokuty i Miłości Chrześcijańskiej z Orlika koło Brus. Oprócz ludzi dobrej woli, wolontariuszy, strażaków, samorządów, również zakonnice organizują wsparcie dla poszkodowanych.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj