60-osobowa grupa z Chwaszczyna i Szemudu dotarła z Krakowa do domu. Młodzi pielgrzymi odwiedzili Radio Gdańsk. – Jesteśmy pełni energii i radości. Czujemy się napełnieni bożą miłością – mówi Sandra. – Wiele wrażeń, mało snu. Wspomnienia będą nam jeszcze długo towarzyszyły – dodaje ks. Paweł Maj, wikariusz z kościoła św. Mikołaja w Szemudzie.
– To, co powiedział na papież, pozostanie w naszych sercach jeszcze na wiele, wiele lat – tak twierdzą uczestnicy Światowych Dni Młodzieży i potwierdzają to nasi dziennikarze.
Papież mówił między innymi o uchodźcach. Zaznaczał, że należy pomagać ludziom uciekającym od głodu i wojny. – Dla mnie to jasne, jednak chodzi tu o racjonalność – mówił Antoni Szymański.
Zakończyły się 31. Światowe Dni Młodzieży w Krakowie. Papież Franciszek odleciał do Rzymu. Rano papież udał się do Brzegów pod Krakowem, gdzie na Campus Misericordiae – Polu Miłosierdzia – zebrali się uczestnicy Światowych Dni Młodzieży.
Na Campus Misericordiae w Brzegach odbył się Koncert Uwielbienia. Zwieńczył on czwarty i przedostatni dzień papieskiej pielgrzymki do Polski. Wzięli w nim udział muzycy z Polski i całego świata, reprezentujący różne wyznania. Nie zabrakło chwil głębokiej zadumy.
Papież Franciszek kolejny dzień wizyty w Polsce w związku ze Światowymi Dniami Młodzieży rozpoczął od wizyty w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach.
Droga krzyżowa jest jedyną, która zwycięża grzech, zło i śmierć – powiedział papież w piątek na zakończenie tego nabożeństwa z udziałem pielgrzymów ŚDM na Błoniach. Ojciec Święty mówił, że wszyscy młodzi są zaproszeni przez Boga do stawania się „aktywnymi bohaterami” służby. A do spełnienia tej misji – jak wyjaśniał papież – Bóg wskazuje drogę krzyżową.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
