Według niepotwierdzonych informacji akcja policji w Paryżu już się zakończyła. Zgineły trzy osoby – jedna z nich to kobieta, która wysadziła się w powietrze. Wraz z nią zginęła osoba podejrzana o terroryzm. Trzecią ofiarą ma być przypadkowa osoba. Są ranni wśród funkcjonariuszy. Zanim doszło do eksplozji strzelanina trwa ponad godzinę. Według innych źródeł akcja jeszcze trwa.
Zamachy w Paryżu sprowokowały dyskusję o bezpieczeństwie we wszystkich krajach Unii Europejskiej, w tym w Polsce. Jaki wpływ mają na lotnisko w Gdańsku tłumaczył Tomasz Kloskowski. – Mamy na lotnisku zwiększoną gotowość, ale nie oznacza to żadnych turbulencji dla pasażerów. Wszystkie służby są po prostu w zwiększonej gotowości. Terroryści lubią ataki lotnicze. To się jednak zmienia, bo ochrona na lotniskach jest coraz dokładniejsza – tłumaczył prezes portu
Temat zamachów w Paryżu zdominował Komentarze Radia Gdańsk. Audycję prowadził Marek Lesiński. Jego gośćmi byli Marek Ponikowski z TVP Gdańsk, Piotr Semka z Tygodnika Do Rzeczy i Roman Daszczyński z portalu gdansk.pl Całą rozmowę dziennikarzy można przeczyTać TUTAJ
Znane są nazwiska kolejnych zamachowców z Paryża. Paszport, znaleziony przy jednym z ciał zamachowców okazał się fałszywy. 1. Nadal trwa obława na terrorystów w Brukseli i Paryżu Belgijska policja w poniedziałek przeprowadziła przeszukania i zatrzymania w dzielnicy Molenbeek w Brukseli. Aresztowano Francuza Salaha Abdelsama, miał pomagać w przygotowaniach do ataku. Dwie osoby aresztowane w weekend w Brukseli pozostaną w areszcie jako podejrzane o działalność terrorystyczną i kierowanie
– Wystarczy mała iskra, a wszyscy zaczynają uciekać. Niekoniecznie w dobrym kierunku, mówi w Radiu Gdańsk Sławomir Michalczuk. Specjalista do spraw zabezpieczenia imprez tłumaczył, skąd biorą się coraz częstsze ataki paniki na ulicach Paryża.
– Zamachy to wstrząs, gniew i współczucie. Niestety, nie zdziwienie. Czegoś takiego można było się spodziewać – mówi w rozmowie z reporterką Radia Gdańsk Aleksander Hall.
Na jednej z paryskich ulic zauważyłem biały materac z wymalowanym hasłem „Pieprzyć terrorystów”. Obejrzałem go z bliska. Ktoś chyba pisał krwią – Roman Daszczyński z portalu Gdansk.pl rozmawia z Janem Czarlewskim, mieszkającym w Paryżu gdańszczaninem, polsko-francuskim scenarzystą i filmowcem.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
