„Nie kupuj, adoptuj” – tym hasłem właściciele psów pochodzących z gdańskiego schroniska „Promyk” zachęcali, by pójść w ich ślady. Zorganizowali wspólny spacer ulicami Gdańska wraz ze swoimi czworonogami.
W mieście właściciele psów nigdy nie mają lekko. Nawet, jeśli ich pupil jest zdyscyplinowany jak zawodowy sportowiec i ma maniery brytyjskiej hrabiny, to w wielu miejscach nie jest mile widziany. Czy to idąc do restauracji, czy do niektórych parków, czy na plażę nad morzem.
Collie i sheltie to dwie rasy, które na pierwszy rzut oka bardzo trudno odróżnić. Mimo to mają zupełnie inne charaktery.
Pies zamknięty w mieszkaniu na jednym z gdyńskich osiedli szczekał przez kilka dni. Gdy zaalarmowana straż pożarna dostała się do środka, okazało się, że zwierzę czuwało nad zwłokami właściciela.
W wieku 15, 17 lat u psów zaczynają się tzw. stany bolesne. Każdy dotyk sprawia im ból. Psy nie poznają już wtedy właścicieli. Tak objawia się normalna starość u psów.
– Na gdańskim Ujeścisku ktoś rozsypał mięso i fragmenty kości. W środek żywności powbijano gwoździe i śrubki – z taką informacją zgłosiła się do nas słuchaczka.
– Przodkiem Jack Russell terriera jest foksterier. Hodowca chciał uzyskać najlepsze cechy tej rasy i udało mu się – mówi Agnieszka Kępka, sędzia międzynarodowy i behawiorystka.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
