piłka nożna



Sport

Rafał Pietrzak przed meczem z Pogonią: „Tak nie może grać drużyna, która walczy o utrzymanie”

W sobotę, 15 kwietnia Lechię czeka kolejna walka o przetrwanie i jeden z siedmiu finałów, o których mówił trener David Badia. Biało-zieloni podejmą u siebie Pogoń Szczecin, czyli zespół walczący o europejskie puchary. Na remis ani tym bardziej na porażkę znów nie ma miejsca, czas leci, a punkty nie mogą już uciekać walczącej o utrzymanie Lechii.

Sport

Tak już było. Czy Lechia Gdańsk w przypadku degradacji może zacząć od IV ligi?

Nadzieje na utrzymanie Lechii Gdańsk w ekstraklasie wydają się coraz mniejsze. Do końca sezonu pozostało siedem spotkań, a biało-zieloni okupują przedostatnie miejsce w tabeli z pięcioma punktami straty do bezpiecznej strefy. Otoczka wokół klubu sprawia, że upadek ten może być bardziej bolesny, niż mogłoby się wydawać, i gdańszczanie mogą zaczynać nawet od IV ligi. Podobna historia miała miejsce w przeszłości.

Sport

Trener Lechii Gdańsk nie traci nadziei. „Nadal do zdobycia jest 21 punktów”

Porażką 0:1 zakończyło się wyjazdowe spotkanie Lechii z Jagiellonią. Widmo spadku wydaje się coraz bardziej realne. Biało-zieloni nie są w stanie urwać trzech punktów będącym pod formą drużynom, a przed nimi mecze z Pogonią, Rakowem i Legią. Trener Badia nie traci jednak wiary w utrzymanie i nadal ma optymistyczne podejście.

Sport

Lechia jedną nogą w pierwszej lidze. Biało-zieloni przegrywają z Jagiellonią

W Białymstoku spotkały się dwie zagrożone spadkiem do 1. ligi drużyny. W gorszej sytuacji była Lechia i tak też zostało. Biało-zieloni ulegli Jagiellonii 0:1 po bramce Tarasa Romanczuka. Mogło być nawet gorzej, bo w pierwszej połowie rzutu karnego dla gospodarzy nie wykorzystał Hiszpan Jesus Imaz.

Sport

Z raju w niebyt w 30 sekund. Arka wypuszcza wygraną, Stolc zgubił koncentrację

Kiedy Karol Czubak trafił w ostatniej minucie na 2:1, nikt nie spodziewał się, że sędzia zdąży jeszcze podyktować karny dla GKS-u Tychy, wyrzucić z boiska Marcusa da Silvę, Kajzer obroni jedenastkę, a Wołkowicz dobije na remis. To było kuriozalne kilkadziesiąt sekund, z dyskusyjną decyzją sędziego w tle, ale wynik dla Arki jest nieubłagany – 4. mecze z rzędu bez zwycięstwa i kontynuacja indolencji przeciwko

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj