Ponad 30 tysięcy złotych mandatów i 210 punktów karnych dostał kierowca, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej w Gdańsku. Na alei Zwycięstwa 22-latek przekroczył prędkość o 58 km/h. Pościg za nim zakończył się dopiero na ekspresowej siódemce.
Prokuratura Okręgowa w Słupsku umorzyła śledztwo w sprawie śmiertelnego postrzelenia 37-letniego Łukasza H. podczas interwencji chojnickich policjantów w Zielonej Chocinie w grudniu ubiegłego roku. – Funkcjonariusz działał w ramach obrony koniecznej – podała w poniedziałek słupska prokuratura.
Trzymiesięczny areszt dla 20-latka, który przy użyciu noża zaatakował swoich rodziców. Mężczyzna i kobieta z ranami ciętymi głowy i rąk trafili do szpitala. – Życiu poszkodowanych nie zagraża niebezpieczeństwo. Ich syn usłyszał dziś prokuratorskie zarzuty – powiedziała asp. sztab. Marta Szałkowska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Lęborku.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej nr 212 pomiędzy Wojskiem a Lipnicą. Jak ustalili policjanci, 32-letni obywatel Kolumbii nie dostosował prędkości do warunków panujących na trasie, stracił panowanie nad pojazdem i dachował.
Policyjny pościg ulicami Gdańska, za kółkiem 22-latek bez uprawnień. W niedzielę chwilę po godzinie 8:00 na alei Zwycięstwa funkcjonariusze z gdańskiej drogówki chcieli zatrzymać do kontroli kierowcę, który przekroczył prędkość.
Zarzut usiłowania zabójstwa policjanta został przedstawiony 35-latkowi, który zaatakował jednego z policjantów ostrym narzędziem, tak zwaną piłą japońską.
Policja poszukuje kierowcy samochodu osobowego, który w Ustce na ulicy Jagiellońskiej potrącił prawidłowo przechodzącego przez pasy mężczyznę. Kierowca nie zatrzymał się i uciekł z miejsca wypadku. Poszkodowany mężczyzna z urazem barku i potłuczeniami trafił do szpitala w Słupsku.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
