Sąd podejmie decyzję czy dwaj bandyci zatrzymani za napady w Gdańsku trafią do aresztu. Policja złapała ich po pościgu. Zdaniem śledczych 24- i 42-latek okradli ośrodek terapeutyczny na Dolnym Mieście i firmę produkującą meble na Oruni Dolnej.
Śledczy zabezpieczyli szmaty nasączone łatwopalną substancją. Jedną położono pod maskę busa, a drugą pod wycieraczkę przedniej szyby. Straty oszacowano na sto tysięcy złotych.
Pół roku więzienia w zawieszeniu na 2 lata, 5 tysięcy złotych grzywny oraz 5-letni zakaz prowadzenia pojazdów. To kara, jakiej domaga się prokurator dla kierowcy tira, który po pijanemu spowodował kolizję koło Elbląga. Teraz sprawa trafi do sądu.
Dwa cenne obrazy skradzione w święta Bożego Narodzenia z jednego z mieszkań w Sopocie odnalezione. Chodzi o dzieła: „Bitwa pod Oliwą” i „Gdański Herb”, nieznanych autorów, warte ponad 10 tysięcy złotych.
Trzydzieści osiem osób przesłuchanych, siedem przyznało się do winy, trzy usłyszały już zarzuty. To efekt polsko-niemieckiej akcji wymierzonej przeciwko pedofilom.
Wiceprezes dużej firmy w Słupsku wyprowadzona przez policję w kajdankach w obecności współpracowników i klientów. Sąd Okręgowy w Słupsku przyznał kobiecie za dwugodzinne zatrzymanie 6 tysięcy złotych odszkodowania.
Pijany jechał krajową „7” z Elbląga do Gdańska. Kierowca miał dwa i pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu, teraz trzeźwieje w areszcie.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
