Politechnika Gdańska



„Chodziliśmy do sklepu i kupowaliśmy whisky do pracy”. Naukowcy z Politechniki Gdańskiej „mają nosa do alkoholi”

Czy można mieć lepszy nos od psa? Na Politechnice Gdańskiej chyba taki skonstruowano. Nasi goście to doktor Tomasz Dymerski i profesor Waldemar Wardencki z katedry Chemii Analitycznej PG opowiadają o elektronicznym nosie, który potrafi odróżniać fałszywy alkohol od produkcji z legalnego źródła. Elektroniczne nosy mogą mieć zastosowanie analizie żywności, pomiarach czystości powietrza, wykrywaniu chorób po zapachu oraz narkotyków i materiałów wybuchowych. Być może

Politechnice Gdańskiej potrzebny jest wstrząs – rozmowa z rektorem Jackiem Namieśnikiem

– Wyników naukowych nie mamy za dużo – przyznaje nowy rektor Politechniki Gdańskiej Jacek Namieśnik. Kadra często traktuje swoją pracę jak tkwienie na ciepłych posadach. Trzeba zrobić jakiś wstrząs. Będzie trzeba pożegnać się z grupą pracowników, którzy markują pracę badawczą. W nowych warunkach finansowania uczelni wyższych pieniądze nie idą za studentem, tylko za wynikami badań.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj