
Małe krzyżówki w „Ostoi”. Pracownicy radzą, jak można pomóc innym sierotkom
Pracownicy Pomorskiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt „Ostoja” poinformowali w mediach społecznościowych, że do jego pacjentów dołączyły kaczątka krzyżówki.

Pracownicy Pomorskiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt „Ostoja” poinformowali w mediach społecznościowych, że do jego pacjentów dołączyły kaczątka krzyżówki.

Pracownicy Pomorskiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt „Ostoja” poinformowali w mediach społecznościowych, że pierwszy odchowany przez nich w tym roku zając został wypuszczony na wolność.

W związku z końcem miesiąca pracownicy Pomorskiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt „Ostoja” podliczyli przyjęte do ośrodka zwierzęta. Zaapelowali o pozostawienie w spokoju tych, które nie potrzebują pomocy.

Szyby stanowią śmiertelne zagrożenie dla wielu ptaków. W środę, 27 marca boleśnie przekonał się o tym pewien gil. Na szczęście przygoda ptaka skończyła się szczęśliwie.

Pracownicy Pomorskiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt „Ostoja” poinformowali w mediach społecznościowych, że w ostatnich dniach do ośrodka trafiło wiele słonek. Były to ptaki głównie po uderzeniach w szybę, na co wskazywały takie objawy, jak krwawienie, połamane dzioby, uraz oczu czy zdezorientowanie.

W lutym przyjęliśmy 105 zwierząt, w tym: 6 ssaków, 99 ptaków, 30 zwierząt wróciło na wolność – piszą w poście podsumowującym kolejny miesiąc działania pracownicy Pomorskiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt „Ostoja”.

W tym miesiącu trafił do nas pierwszy, zabrany bez powodu zajęczy pacjent – piszą pracownicy Pomorskiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt „Ostoja”. I apelują: nie porywaj dzikich dzieci!












© 2024 - Radio Gdańsk