Pomorze



Wiadomości

Zatrzęsienie grzybów na Pomorzu. Grzybiarze zbierają nawet po kilkadziesiąt kilogramów na raz

Tegoroczne suche lato znacząco opóźniło początek sezonu na grzyby. Po kilku deszczowych dniach nastąpił jednak istny wysyp. Ci, którzy mają swoje stałe miejsca zbiorów, łowią po kilkadziesiąt kilogramów grzybów za jednym zamachem. Jeżeli ktoś ma wątpliwości, czy zebrane okazy są jadalne, może odwiedzić grzyboznawców z sanepidu.

Protest dzierżawców ogrodów działkowych (fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)
Trójmiasto

Dzierżawcy obawiają się likwidacji ogródków działkowych. „Chodzi o biznes i pieniądze”

„Zachowajmy zielone płuca naszych miast”, „Ogrody to nie tylko zieleń, to też ludzie” – takie hasła przeczytać można na banerach wywieszonych na płotach i bramach Rodzinnych Ogrodów Działkowych na Pomorzu. Jesień na ich terenach jest w tym roku bardzo gorąca. I nie chodzi tu o temperaturę powietrza, ale o poważne obawy dzierżawców, którzy uważają, że mogą stracić użytkowane nierzadko od dziesięcioleci działki.

Minizoo w Żukczynie (Fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)
Najlepsze, bo pomorskie

Wielbłądy, alpaki, lamy, strusie, daniele… W pobliżu Gdańska jest zoo, o którym mało kto wie

Tu można się zrelaksować na łonie natury, w towarzystwie zwierząt. I to zarówno tych z pozoru pospolitych, jak krowy, kozy i konie, ale także takich nieco bardziej egzotycznych. Gdzie można spotkać wielbłąda czy kangura? Odpowiedź nasuwa się sama: w ogrodzie zoologicznym. Ale gdzie można takie zwierzę nakarmić i pogłaskać? Okazuje się, że jest takie miejsce, do tego niedaleko Gdańska.

Jestem z Pomorza

Przemek Staroń: Trójmiasto to moje miejsce na ziemi

Uwielbia klocki LEGO i marzy o udziale w światowej wystawie Expo 2025 w Osace. Kilka lat temu został Nauczycielem Roku, teraz uczy w Szkole w Chmurze, pisze książki i edukuje. Ale nie tylko…

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj