pożar



Kaszuby

Pożar auta elektrycznego na granicy Miszewka i Tuchomia. Ogień udało się opanować, ale procedury trwały dłużej

Rekordowo długo, bo aż 21 godzin, trwała akcja gaszenia samochodu elektrycznego, który w niedzielę wieczorem zapalił się na granicy Miszewka i Tuchomia w powiecie kartuskim. Zgłoszenie o pożarze zasilanego bateriami mercedesa ratownicy otrzymali około godziny 21:00. Jak mówili, ogień udało się opanować, ale procedury przewidują, aby płonącego „elektryka” zatopić w wodzie.

Polska / Świat

Pierwszą oznaką wiosny… płonące trawy na łąkach. Strażacy: takie praktyki grożą pożarem

Jak co roku w okresie wiosennym, zmorą strażaków stają się pożary traw. Do tej pory w województwie pomorskim odnotowano blisko 90 zdarzeń o takim charakterze. Najwięcej z nich odnotowano w powiatach tczewskim i gdańskim, ale występują na terenie całego regionu. Wbrew błędnym opiniom wypalanie traw nie użyźnia gleby – przeciwnie, szkodzi środowisku i stanowi realne zagrożenie.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj