Nocne pożary na Pomorzu. W każdej z akcji gaśniczych brało udział 8 zastępów straży
Dwie osoby zostały ranne w pożarze w miejscowości Górowychy w gminie Prabuty. Spłonął budynek gospodarczy, w którym było dziesięć ton saletry.
Dwie osoby zostały ranne w pożarze w miejscowości Górowychy w gminie Prabuty. Spłonął budynek gospodarczy, w którym było dziesięć ton saletry.
Budynek spłonął nocą w miejscowości Lubieszewo koło Nowego Dworu Gdańskiego. Ogień w przydrożnych zabudowaniach pojawił się przed godz. 23. Jak mówią ratownicy, po ich przyjeździe płonęła już cała, 200-metrowa konstrukcja stodoły.

Osiemnaście zastępów straży pożarnej gasiło pożar w Przedsiębiorstwie Produkcyjno-Handlowym Altex w Wielu w powiecie kościerskim. Paliła się hala produkcyjna – nikomu nic się nie stało. Sytuacja jest już opanowana, trwa dogaszanie.

Strażacy ugasili pożar składowiska odpadów w Czarnówku koło Lęborka. Akcja gaśnicza trwała osiem dni. Zużyto 10 mln litrów wody.

Pożar sklepu Biedronka przy ulicy Głównej w Kobylnicy. Klienci i personel zostali ewakuowani przed przyjazdem strażaków.
Samozapłon wewnątrz instalacji pneumatycznej prawdopodobną przyczyną pożaru autobusu miejskiego, do jakiego doszło na początku marca przy ulicy Smoluchowskiego w Gdańsku. Ogień strawił niemal cały, 15-letni pojazd.
Ciasnota. To charakterystyczne dla starych dzielnic, gdzie w plątaninie podwórek, przejść i wąskich bram łatwo można się pogubić. Problemy z dotarciem w te trudno dostępne miejsca mają, co gorsza, służby ratunkowe czy strażacy. Zadania nie ułatwiają im kierowcy, którzy regularnie zastawiają drogi ratujące życie.












© 2024 - Radio Gdańsk