Dwie audycje połączyły siły i wynikła z tego niedzielna wycieczka słuchaczy Ptasiego Radia Gdańsk do ogrodu Katarzyny Bellingham. Wycieczkowicze, około 60 osób, przez dwie godziny słuchali opowieści o ptakach i roślinach. Na tych pierwszych koncentrowała się Ewelina Sobańska, na drugich Katarzyna Bellingham.
Z koszykiem egzotycznych jaj odwiedził nasze studio Michał Targowski. – To najładniejsze, bo naturalne pisanki – mówi dyrektor ZOO w Gdańsku. Nasz tradycyjny sobotni gość uraczył słuchaczy jak zwykle barwną opowieścią, tym razem w wielkanocnym klimacie. Dowiedzieliśmy się między innymi dlaczego jajko strusia można uznać za najmniejsze w świecie ptaków.
Strzyżyk to jeden z najmniejszych polskich ptaków. W audycji Ewelina Sobańska opowiada jak obserwowała strzyżyka niosącego bukowy liść do gniazda. Ptak był niewiele większy od liścia. Piotr Kamont porównuje masę strzyżyka z łabędziem i tłumaczy, że jednego łabędzia należało by „złożyć” z 1400 strzyżyków.
Na Noc Sów można wybrać się w nocy z soboty na niedzielę (08/09.04.2017) do Kuźnicy na Półwyspie Helskim. Spotkania z ptakami nocy organizuje w lesie, na obozie ornitologicznym Akcja Bałtycka. Tam też noc spędził Włodek Raszkiewicz, żeby opowiedzieć słuchaczom o tym wydarzeniu.
Ponownie jesteśmy na Stawie Wróbla w Gdańsku. Tam pojawiła się podgorzałka. Dla wielu ornitologów to rarytas. Podgorzałki występują raczej na południu Polski. Miejscem, w którym można jest spotkać na północy kraju jest np. Jezioro Druzno, na pewno staw położony w pobliżu gęstej zabudowy miasta nie jest typowym miejscem życia kaczek podgorzałek.
Perkoz rdzawoszyi rzeczywiście wydaje dość mało ptasie odgłosy. W okresie toków (marzec, kwiecień) odzywa się jak rżący koń lub kwicząca świnia. Inne ciekawostki dotyczące tych perkozów to to to że jedzą pióra, gniazda budują jako słabo lekko zakotwiczone, pływające platformy, a ich jajka barwi butwiejące na dnie gniazda roślinność. O tych i innych fenomenach perkozów przy Wróbla Stawie w Gdańsku
Dariusz Pałubicki ma niebanalne i oryginalne hobby. Na co dzień kierowca autobusu miejskiego noce często spędza w lesie na poszukiwaniu sów. Wzięło go na te ptaki trzy lata temu gdy kolega pokazał mu sowę siedzącą na miejskim drzewie. Do tej pory, tak jak wielu innym osobom, wydawało mu się, że sowy to raczej ptaki z baśni i legend a nie najbliższego otoczenia.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
