Władze Gdańska nie wybudowały chodnika do przystanku. Mieszkańcy zamknęli przejście przez osiedle
„Teren prywatny przejścia nie ma” – taki napis widnieje na tabliczce przymocowanej do furtki ogrodzenia wokół osiedla przy ul. Warszawskiej 70-127. Mieszkańcy zagrodzili dojście do przystanku Częstochowska, bo nie chcą, by po ich prywatnej części chodził ktoś spoza sąsiadów. Decyzję tłumaczą kwestią bezpieczeństwa. Nie spodobało się to jednak przechodniom, którzy posunięcie uważają za spore utrudnienie. Urzędnicy szukają rozwiązań w tej sprawie.