Radosław Flisikowski



Kaszuby

Ostatnia droga tragicznie zmarłego Radosława Flisikowskiego. „Dawał iskrę innym i tworzył piękne wspólnoty ludzi”

Kilkaset osób pożegnało w czwartek w Kościerzynie tragicznie zmarłego Radosława Flisikowskiego. Znany kościerski chirurg był społecznikiem i propagatorem sportu. To on założył Kościerskie Morsy oraz ściągnął do Kościerzyny Ekstremalną Drogę Krzyżową. Jak tylko mógł wspierał Osadę Burego Misia. Chciał spełnić swoje marzenie i pobiec w Nowym Jorku w maratonie. Jego przygotowania przerwał tragiczny wypadek. Został potrącony na przejściu dla pieszych na drodze krajowej

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj